piątek, 13 lutego 2015

69. My Turn


Rozdział +18, czytasz na własną odpowiedzialność! :D
___________________________

Wspięłam się na Justina.

-         Nie rządzisz dzisiaj – powiedziałam.

-         A co, jeśli tego nie chcę?

-         Nie obchodzi mnie, co ty chcesz – zaplotłam ręce wokół jego szyi.

Justin zmarszczył brwi.

-         Pozwól mi się dzisiaj tobą zaopiekować – uśmiechnęłam się cwaniacko. – Ty zajmujesz się mną - pocałowałam delikatnie jego usta. – za dużo – szepnęłam.

Dotarłam ustami do jego szyi i lekko zassałam jego skórę. Poczułam, jak jego ręce wędrują po mojej koszulkę. Chwyciłam jego ubranie.

-         Usiądź – rozkazałam.

Justin posłuchał się, a ja ściągnęłam mu koszulkę przez głowę, po czym popchnęłam do tyłu.

-         Cholera, babe – zrobiłam to samo z moim t-shirt’em. Chłopak odpiął mój stanik i rzucił na ziemię. – Nie powinnaś w ogóle nosić stanika przy mnie – powiedział.

Przesunęłam się w dół jego kolan i zaczęłam odpinać jego spodnie.

-         Co robisz? – chwycił mnie za nadgarstek.

-         Zajmuję się swoim chłopakiem – odpowiedziałam i ściągnęłam mu spodnie wolną ręką.

-         Nie musi-

-         Chcę – przerwałam mu.

-         Nigdy tego nie robiłaś.

-         Kiedyś musi być ten pierwszy raz, nie? – uśmiechnęłam się cwaniacko i potarłam go przez bokserki.

Justin lekko ugryzł swoja dolną wargę. Ściągnęłam jego bokserki, chwyciłam jego delikatną cześć ciała i spojrzałam w oczy. Zerknął na mnie i jego usta się rozdzieliły. Wyglądał, jakby chciał coś powiedzieć, ale wzięłam go do buzi, zanim zdążył to zrobić.

-         Cholera – szepnął.

Włożyłam do dalej do ust. Uwielbiałam jego minę w tym momencie. Chwyciłam do mocniej, starając się sprawić mu jak najwięcej przyjemności. W końcu go wyjęłam i zaczęłam całować.

-         Nie rób tego nawet – rozkazał.

Uśmiechnęłam się i kontynuowałam całowanie jego długości, patrząc na niego.

-         Czemu nie? – cwaniacki uśmiech pojawił się na mojej twarzy.

-         Bo powiedział- - umieściłam go znowu w moich ustach, żeby go uciszyć.

Skręciłam dłonie na nim, sprawiając, że jęknął. Włożyłam go głębiej, po czym kaszlnęłam i wyjęłam. Chwyciłam oddech i kontynuowałam.

-         Kurwa! Kochanie, nie przestawaj! – jęknął.

Poczułam jego rękę wplątujące się w moje włosy. Popchnął moją głowę na dół, po czym znowu jęknął. Dobrze się z tym czułam. Musiałam robić dobrą robotę. Justin znowu popchnął moją głowę, przez co się zakrztusiłam.

-         Justin! – kaszlnęłam.

Jego klatka piersiowa unosiła się, a on uśmiechał się. Jeździłam językiem po jego długości, a on ścisnął oczy z przyjemności. Zaczęłam całować do wzdłuż. 

Justin chwycił moje włosy, gdy wzięłam go do buzi. Kontynuowałam, gdy przeklnął i jęknął.

-         Lubisz to? – wyjęłam go z ust.

Justin wstał i popchnął mnie, żebym się położyła. Zaskoczył mnie, przez co krzyknęłam i zaśmiałam się.

-         Moja kolej – był nade mną.

Rozpiął moje spodnie i szybko je ściągnął z majtkami. Rozszerzył moje nogi i umieścił tam swoje usta. Odchyliłam głowę. Nagle Justin wepchnął we mnie swój język i poruszał nim. Spojrzałam na niego.

-         Jus.. tin – jęknęłam, a on nie przestawał.

Zrobiłam dziwna minę, gdy poczułam, jak coś we mnie wchodzi. To wszystko działo się tak szybko, że zaczęłam skomleć. Spojrzałam na dół i Justin „pompował” we mnie palce. Zerknął na mnie, a ja chwyciłam co za ramię.

-         Nie – przesunął moją dłoń.

Poczułam, jakby ściany zaczęły się kurczyć.

-         Nie dochodź, dopóki ci nie powiem – nie przestawał.

-         Just- nie mogę-

Justin wyjął ze mnie palce i uśmiechnął się cwaniacko.

-         Nienawidzę cię – jęknęłam.

-         Naprawdę? – przyczołgał się do mnie i dziobnął w usta.

-         Tak – powiedziałam, patrząc mu w oczy.

-         Powtórz to – kazał.

-         Nienawidzę- KURWA! – przeszkodził mi, wchodząc we mnie.

Justin przybliżył usta do mojego ucha.

-         Powiedz to – rozkazał znowu, napierając na mnie jeszcze bardziej.

Moje paznokcie wbijały się w jego szyję, a on jęknął.

-         Tak mi dobrze… - trudził się, żeby to powiedzieć.

Nagle przyspieszył, na co jeszcze więcej jęków wydobywało się z moich ust. Chłopak połączył nasze usta, aby mnie uciszyć.

-         Usłyszą nas, pamiętasz? – ugryzł moją wargę.

Mój oddech przyspieszył, po czym chwyciłam prześcieradło. Moje ciało stawało się coraz słabsze za każdym jego ruchem. Postanowiłam się zmienić i być teraz na górze. Justin z powrotem we mnie wszedł, a ja poprawiłam włosy i zaczęłam go „ujeżdżać”. Nie próbował nawet znowu dominować. Jęknęłam, gdy ścisnął moje pośladki. Znowu zacisnął oczy, a ja otarłam się o niego, zwiększając przyjemność.

-         Spójrz na mnie – chwyciłam w ręce jego twarz i kontynuowałam.

Przygryzłam swoją dolną wargę, po czym jęknęłam, wciąż patrząc na niego.

-         KURWA! – rozpłakałam się, tracąc kontrolę nad swoim ciałem.

Spowolniłam. Nagle ktoś zapukał do drzwi.

-         EJ, USPOKÓJCIE SIĘ! – usłyszałam głos Za i śmiech Sammie.

Odwróciłam się w stronę drzwi i krzyknęłam:

-         Odejdźcie!

Justin oplótł ramię wokół mojej talii, po czym przewrócił mnie na dół. Owinęłam dłonie wokół jego szyi, gdy wszedł we mnie po raz ostatni, doprowadzając mnie do ostateczności. 
________________________________
Hej! 
Z góry przepraszam za jakiekolwiek błędy, ale tłumaczyłam ten rozdział częściami i nie miałam ochoty już go nawet sprawdzać XD
Ja już rzygam tymi rozdziałami +18 i obiecuję, że jak zdecyduję się tłumaczyć 2. serię BR, to nie będę takich tłumaczyć, haha
Podoba Wam się rozdział? Napiszcie cokolwiek, bo to bardzo motywuje. Może być krytyka, Wasz nick na tt, cokolwiek. Dobijemy do 40k wyświetleń?
Cieszycie się z maratonu? Jak tak to napiszcie tweeta z hashtagiem #MaratonZBodyRock , może więcej osób do nas dołączy! :D
Jeśli wygodniej Ci czytać na wattpadzie to tu <LINK>.
Zapraszam na nowe tłumaczenie, które tłumaczę wraz z 6 innymi dziewczynami z twittera 
KLIK 

Do jutra misie!

14 komentarzy:

  1. Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  2. 16k? XD
    Cos Ci sie chyba pomyliło hahaha XD
    Mam dosc tych +18 boze XD Mam nadzieje ze kolejne beda NORMALNE XD

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieje,że zdecydujesz się tłumaczyć drugą część body rock to jest genialne,świetny rozdział :)
    @SwaglandJB

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham +18 hahah
    Jak zawsze cudowny

    OdpowiedzUsuń
  5. ojejciu,zajebisty rozdział jak zawsze ale dzisiaj rozdział był chyba trochę krótszy niż zawsze x
    Czekam na kolejny rozdział xd
    @hejkabiebsu

    OdpowiedzUsuń
  6. hahaha tylko "odejdźcie!" ja na jej miejscu bym się pod ziemie zapadła :D czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  7. czekam na kolejny oaifhjasifhaifsha

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny rozdział 69 pewnie dla tego taki haha
    super bardzo mi się podoba
    @JB_Angel0

    OdpowiedzUsuń
  9. I cały rozdział 18+ *-*
    Czekam nn

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialny rozdział ! *.* +18 najlepsze haha :D mam nadzieję ,że zdecydujesz się tłumaczyć drugą część Body Rock, bo to jest po prostu rewelacyjne! Uwielbiam to ! <33

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam to. Mam nadzieje, że będzie 2 część, bo to jest super . A +18 są genialne haha ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Więcej takich <333333333333333333333333. @JuliaLyssowska

    OdpowiedzUsuń