sobota, 13 września 2014

39. Unknown Caller.


*W ostatni rozdziale źle napisałam. Za trzymał majtki, a nie spodnie XD



-         Co my tu widzimy. – zastanawiał się Justin.

-         To nie tak, jak wygląda. – Sammie schowała majtki do tylnej kieszeni. Skrzyżowałam ramiona i gapiłam się na nią drwiąco.

-         Nie musisz nam nic wyjaśniać. Zostałaś już przyłapana. – uśmiechnęłam się szerzej. Sammie pobiegła za mną.

-         Musiałem pokazać jej o co chodzi. – Za wstrząsnął ramionami i zamknął drzwi. Odwróciłam się w kierunku drzwi i otworzyłam je.

-         Paskudnie, paskudnie. – potrząsnęłam głową i weszłam do mojego pokoju.



-         Wiedziałem, że to się stanie. – Justin zdjął buty i rzucił nimi.

-         A ja nie!

-         Sammie była taka zazdrosna gdy tylko Za mówił o jego życiu seksualnym. Myślała, że coś ją omija. On musiał jej wszystko pokazać. Ah, jesteś naiwną dziewicą. – Justin spojrzał na mnie.

-         Czekaj, co to miało znaczyć? To, że jestem dziewicą nie znaczy, że jestem naiwna. – zmarszczyłam brwi.

-         Jesteś naiwna. – powiedział.

-         Bo jestem dziewicą?

-         Taa. – pokiwał głową. Wywróciłam oczami.



-         Ta dziewica nie chce Cię w jej łóżku. – skrzyżowałam ramiona.

-         Nie! – Justin ukrył się pod kołdrą.

Podbiegłam i skoczyłam na niego. Zaczęłam go bić poduszkami. Nagle Justin zrzucił mnie z siebie, przez co leżałam na łóżku. Chwycił kołdrę i zakrył nią nas. Podniósł się nade mną i delikatnie pocałował mnie w usta. Szybko się oddalił, pozostawiając mnie niewystarczająco zadowoloną jego delikatnym dotykiem. Jęknęłam.

-         Dalej chcesz, żebym poszedł? – zapytał głupio.

-         Nie. – odpowiedziałam.

Znowu się zniżył, dopasowując swoje usta do moich. Palcami dotykałam jego podbródka. Mój język delikatnie dotknął jego dolnej wargi, prosząc o wejście. Zgodził się, rozdzielając usta.

Moja ręka powędrowała na jego tył głowy. Bawiłam się jego włosami. Justin schylił się do mnie, pogłębiając nasz pocałunek. Przesunął się, odchylając głowę, zanim połączylibyśmy się po raz kolejny. Nagle jego telefon zadzwonił.

Justin jęknął i zignorował to. Umieściłam rękę na jego klatce piersiowej i delikatnie popchnęłam.

-         Odbierz.

-         To może poczekać.

-         Justin, to może być ważne.

-         Wątpię. – powiedział i połączył znowu nasze usta.

Telefon przestał dzwonić. Justin chwycił dłonią moją głowę, przysunął do siebie i jeszcze raz pogłębił nasz pocałunek. Odsunął się. Zaczął zostawiać delikatne pocałunki na moim policzku, a potem na szczęce i szyi.

Poczułam ciepło od jego języka, który ślizgał się na mojej szyi. Cicho jęknęłam. Szybko ugryzłam moją dolną wargę, zanim więcej jęków wyszłoby z moich ust. Justin objął dłonią moje udo. Umieściłam jego twarz w moich rękach, prowadząc jego usta z powrotem do mnie.

Jego telefon znów dzwonił. Sfrustrowany chwycił go.

-         Halo? – odebrał.

Podniosłam się i dziobnęłam go w wargi.

-         Jestem teraz zajęty… Nie możemy poczekać z tym do jutra? – wywrócił oczami.

Bawiłam się, jeżdżąc palcami po jego szyi, aż do klatki. Usiadł, po czym uklęknął pomiędzy moimi nogami. Położyłam ręce za moją głową, niecierpliwie czekając, aż skończy rozmowę.

-         Naprawdę nie chcę o tym słyszeć. – miał groźną minę, gdy na mnie spojrzał. Zacisnął szczękę i rozłączył się.

-         Co się stało? – spytałam.

-         Muszę iść.

-         Czemu?
Zobaczymy się jutro. – zszedł z łóżka, chwycił buty i wyszedł z pokoju. Leżałam tam zdezorientowana. 

____________________
Hej!
Napiszcie, czy Wam się podoba rozdział, bo to bardzo motywuje. Może być krytyka, Wasz nick na tt, cokolwiek.
Będę wstawiała nowe rozdziały w każdą sobotę. 
Dziękuję za to, że jeszcze czytacie to ff i do następnej! :D 

10 komentarzy:

  1. Świetny ale szkoda ze taki krotki 💕💕💕. @JuliaLyssowska

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa co się stało, że Justin poszedł :o
    Czekam na kolejny! x
    @Juuliaa99

    OdpowiedzUsuń
  3. swietny rozdzial tylko szkoda ze taki krotki :< @impolishollg

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjny! *.* ciekawe czemu Justin musiał wyjść.. Hmm.
    Oby następny rozdział był dłuższy! <3 kocham to! *_*

    OdpowiedzUsuń
  5. super rozdział ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mogłam się doczekać tego rozdziału ! Bardzo fajny tylko szkoda, że taki mega krótki :c

    OdpowiedzUsuń
  7. Czo ten Justin tak uciekł?! xD Jeju! Nie mogę doczekać się następnego rozdziału. Co kolejny rozdział to tyle emocji. :* @AxelleJOfficial

    OdpowiedzUsuń
  8. Swietne ; D zaczynam czytać od samego początku ! :DD

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozdział się podoba, zostanę na dłużej ^^
    @tfkwarofchange

    OdpowiedzUsuń